'Przyjaciel gangstera' z początku sprawia wrażenie typowej głupiej (w znaczeniu takiej, w której mamy do czynienia z najbardziej prymitywnym dowcipem) komedii. Jednak tutaj oprócz prostego, często idiotycznego humoru mamy jeszcze coś więcej. Mamy namiastkę sensu, rzeczywistości, ludzkiego dramatu, a nawet pewną prawdę...
więcejWczoraj wpadł mi do ręki ten film. Nie oglądałem, go wcześniej. Powiem jedno. Dawno się tak nie uśmiałem na filmie. Lekka i miła komedia. Depardieu i Reno dali czadu. Scenki przekomiczne. Nie będę pisał które, aby nie spojlerować. Naprawdę warto obejrzeć. Polecam. Zasłużone 8/10
super film; Francuzi już po raz kolejny serwują nam świetną komedię; genialne role Depardieu i Reno; można się nieźle pośmiać
Moja ocena: 8/10
Moja ulubiona scena to jak jego przyjaciel powiedział że jest podobny do konia i rzeczywiście hahaha był podobny hah ; )
Ciekawostką jest to, że tam twardziela grał Depardieu, w Przyjacielu.. świetny jako idiota [jego towarzysza grał tam Pierre Richard]. Reno oczywiście dla odmiany w Leonie grał uposledzonego umysłowo. To takie drobne smaczki.
znacie moze podobne komedie kryminalne cos w stylu ("Wasabi - Hubert zawodowiec", "Przyjaciel gangstera") najlepiej z Jeanem Reno spodobaly mi sie komedie w wykonaniu tego aktora choc nie jest komikiem to itak momentami bawi wiec jesli znacie pdobone godne uwagi tytuły to podajcie z góry dzieki;)
a nie jakies Kac Vegas i inne tego typu filmy z ktorych zygania sie zygac chce. Jak widac mozna jeszcze zrobic bardzo dobra komedie, w ktorej umieszczanie motywow z laskami, imprezkami, zyganiami itp nie jest konieczne.
Otwieram w nudny wieczór telewizyjną gazetę (w której można uraczyć się tymi fajnymi gwiazdkami), patrzę na tytuł "Przyjaciel gangstera", spoglądam na ocenę i widzę 5/5. Czytam recenzję, jaki to zabawny do bólu brzucha film i jaki dobry. Oglądam i nadziwić się nie mogę jak bardzo recenzent się pomylił. Zazwyczaj nie...
więcejOczywiście polecam ten film ,najlepsze momenty tego filmu były w więzieniu potem było coraz gorzej ale nadal śmiesznie Polecam....naprawdę miło się go oglądało...
duet jaki stworzyli DEPARDIEU, RENO to jede n z lepszych w komediach kryminalnych zwłaszcza duże prawa dla DEPARDIEU pokazał co potrafi zabawnie i udanie stworzył postać Quentina du że prawa fajna komedia z zabarwieniem miłosno sensacyjnym w tle
najśmieszniejszy początek (scena w więzieniu) i środek filmu. Końcówka przynajmniej w moim odczuciu nie była śmieszna. Jadnak biorąc pod uwagę całość filmu (sporo naprawdę śmiesznych scen i dialogów), moim zdaniem, film zasługuje na 8 w skali do 10. Warto obejrzeć.
Bardzo przyjemna komedia (i nareszcie rzeczywiście komedia, a nie dramat albo film obyczajowy z kilkoma zabawnymi scenami, nazywany przez dystrybutora komedią!). Na forum oczywiście sporo głosów wysublimowanych filmoznawców, dla których jest to banalna i głupawa komedyjka. No, cóż, dla mnie głupawymi komedyjkami są...