Kapitalna akcja, fabuła, gra i humor. Komedia Gigant z gwiazdorską obsadą!
*Trochę mi ścięło tekst w tytule / nagłówku / ;(. Chodziło mi naturalnie o monologi z Rubym.
Witaj w klubie mój przyjacielu ;>
- w sensie w klubie wielbiących ten film, nie w klubie ludzi którym ucina nagłówki
Francuskie komedie kojarzą się dla mnie głównie z pewnym wybitnym aktorem komediowym, a imię brzmi Jego: Louis de Funès Znakomite kino którego nie sposób nie lubić. Jednakże choć de Funès to zamierzchła historia - a film do którego się sposobisz znów nie taki stary - podejrzewam, że po obejrzeniu "Przyjaciel gangstera" co najmniej się nie rozczarujesz.
Jeszcze nie oglądałem tego filmu, ale skoro go tak zachwalasz to zaryzykuję (i może choćby dziś obejrzę). ;)
I obejrzałem film "Bez kontroli" który mi polecono. Oceniłem (7/10) i zamieściłem opinię na jego temat pod owym filmem. Generalnie słabsze kino niż niedościgniony "Przyjaciel gangstera" (mniej ambitne, bardziej prymitywne). Ale były momenty bardzo zabawne i za nie dałem 7/10. Dziękuję.